Ja jestem tu drugi raz i szczerze to wiem tylko gdzie są "Trzy miotły" oraz "Miodowe Królestwo".<powiedziała z zakłopotaniem> Nie lubie wybierac.<mrukneła cicho po czym powiedziała głośniej> Ja nie bede wybierać.<spojrzała na niego z usmiechem i skrzyzowała rece na piersiach>

Twój wybór.<powiedziała. wzięła chłopaka pod reke i weszli do "Herbaciarni u Pani Puddifoot">

<pół godziny później wyszli na ulice Hogsmeade. dziewczyna rozejrzała sie. jej uwage przykuła w oddali stara rozwalająca sie chata. wiedziała co to jest. "Wrzeszcząca Chata"> Możemy pójść tam.<wskazała ręką chate> Chyba, ze sie boisz to możemy już wrócić do szkoły.

Ostatnio edytowany przez Catie (2007-08-30 19:52:16)

To chodźmy.<powiedziała z uśmiechem i ruszyła w tamtą strone>

<po pewnym czasie znalazły się na jednej z ulic Hogsmeade> No to co? Może najpierw kremowe piwo? <zapytała nowopoznaną dziewczynę, wskazując na Trzy Miotły>.

<Pobiegła przez ulicę. Mijała zdziwionych czarodziejów. jednak nikt jej nie zatrzymał. A ona nie zwalniała kroku. Kiedy dobiegła na stację  i kupiła bilet, wsiadła do pociągu. Tam rozsiadła się z pustym przedziale. Jechała do Londynu>

KILKA GODZIN POZNIEJ...

<Biegła ze stacji do Hogwartu. Znowu biegła. Czarodzieje znowu oglądali się za nią. "A niech się patrzą" - Mówiła w duchu>

Ostatnio edytowany przez Agata Number (2007-09-30 16:38:24)

<wyszła na ulice i szybkim krokiem wesłzy na teren szkoły>

No ja tez jestem troche glodna <powiedziala i po chwili dodala:> Moze do trzech miotel?

<Biegła przez dłuższy czas nie zatrzymując się. Nagle potknęła się i przewróciła na środku uliczki> Ajć, moja noga... <Powiedziała przez zaciśnięte zęby. Najblizej był pup Trzy Miotły, ale kto jej teraz pomoże? Wstała z bólem, i doszła z trudnością do drzwi.>


<Szła powoli czując wielki ból w prawej nodze. Skierowała się w stronę błoni>

Ostatnio edytowany przez Agata Number (2007-11-03 13:08:21)

<dwie dziewczyny weszły na ulice z usmiechem> No. To co dalej?<spytała blondynka>

<zastanowiła sie chwilę i powiedziała> No to wskoczmy na piwo kremowe do Trzech Mioteł, a potem do Miodowego Królestwa po jakieś słodycze. Skończyły mi sie.<uśmiechnęła sie i dodała> Co ty na to?

<cała trójka weszła do miasteczka> No i jesteśmy.<powiedziała i przystanęła> To... gdzie najpierw idziemy?

Taa. Pójdziemy tam i napewno zamówisz coś procentowego, co? <spojrzała na niego>